Kolonie 2022
07-08-2022
Wakacje z Bogiem
kolonie parafialne w Krościenku nad Dunajcem, 18.07 – 31.07.2022
Na pytania odpowiada pani Anna – kierowniczka kolonii.
Najładniejsze miejsce?
Udały się wszystkie wycieczki, jednak gwoździem programu było wyjście do Muzeum Pienińskiego Parku Narodowego w Krościenku oraz spotkanie z goprowcami.
Poza tym byliśmy w :
Łopusznej /izba pamięci ks. J. Tischnera, dworek Tetmajerów/;
Jaworkach /stadnina koni, basen/;
Sromowcach Niżnych /poznawaliśmy folklor w kole gospodyń/;
Szczawnicy /uzdrowisko, parka pijalnia wody/;
Ludźmierzu /sanktuarium Matki Bożej/;
na Kopiej Górce /ośrodek Ruchu Światło-Życie/.
Największe atrakcje w ocenie dzieci?
Jazda konna i pobyt na basenie.
Szczególne wydarzenie dla Pani?
Gdy dzieci i młodzież z Ukrainy śpiewali Apel Jasnogórski po polsku.
Pogoda?
Nadmiar słońca
Duchowość?
Codziennie była Msza Święta dla chętnych dzieci i wychowawców. Brało udział od 10. do 16. osób. Codziennie wieczorem wszyscy uczestniczyli w modlitwie zakończonej śpiewem Apelu Jasnogórskiego. Cała kolonia była w dwie niedziele i dwie środy na Eucharystii w kościele.
Dzieci?
Dzieci były normalne, czyli było O.K.
Dzieci z Polski były dobrze zaopatrzone. Dzieci z Ukrainy miały braki. Zostały doposażone w ubrania. Było ich pięcioro. Dzieci z Ukrainy odnalazły się bardzo dobrze. Po trzech dniach, po aklimatyzacji i zapoznaniu było wspaniale.
Ośrodek kolonijny jest położony obok siedziby straży pożarnej. Jak syreny zawyły to reakcja dzieci z Ukrainy była traumatyczna. Szybko zostały zmienione pokoje, aby nie były od strony ulicy, gdzie było słychać przejazd straży pożarnej.
Pamiątki?
Dzieci kupowały z głową. Dziewczynki chustki, przepaski do włosów i bransoletki.
Chłopcy kupowali letnie czapeczki. Dzieci też kupowały dziesiątki różańca.
W Ludźmierzu otrzymały dziesiątki różańca – bardzo się cieszyły.
Telefony?
Dzieci z telefonów korzystały tylko wieczorem i w przerwie poobiedniej. Nie nadużywały telefonów. Rodzice mówili mi, że byli zaskoczeni, że dzieci nie dzwoniły do domu
Ocena ośrodka Sokolica - baza kolonijna?
100 punktów na 100. Wyżywienie i obsługa były super.
Za rok dobrze byłoby powtórzyć Krościenko. Tam jest boisko do kosza, siatkówki i piłki ręcznej. Jest też wiata, w której były zajęcia plastyczne i szkoła śpiewu.
Młodzież – wolontariusze?
100 punktów na 100. Nie było z nimi żadnych problemów. Było ich dziesięcioro z Polski oraz Liza z Ukrainy. Wolontariusze odwalali kawał dobrej roboty. Małych dzieci było 16, a więc dwie wychowawczynie, które były na tę grupę, miały pomoc w opiece.
Który raz?
To były moje 28. kolonie. Jak Bozia da za rok znów pojadę.
Dziękuję za organizację, wysiłek, serce, troskę, pobożność i mądrość.
Rozmawiał i spisał proboszcz.